Ola napisała na forum post o tym że odda konto które ,,gra" od 2011 roku. Można powiedzieć, a przynajmniej on atak mówiła że jest unikatowe. No i co się stało? Ja napisałam jej że ok, ja się zgłaszam. Ustaliłyśmy cenę, na początku chciała jednak moją unikatową bluzkę. Ale ja się nie zgodziłam a żeby nie było to grzecznie ją przeprosiłam :) No i umówiłyśmy się w końcu na nerdsy (1000sc), włosy (500sc) i bluzkę (400sc). No to ona powiedziała że zmieni to hasło na kotek1234, ok, zmieniła, weszłam sobię na to konto, a potem zarządała sb tych prezentów bo inaczej nie zmieni e - mail. No to ja jej to wszystko dałam. Tego dnia nie zaglądałam na msp, to znaczy wieczorem na 20 min byłam ale jej nie było online. No więc pomyślałam: No to jak jej nie ma to trudno. Może poszła zjeść czy coś zrobić. Wejdę za kilka dni. No i weszłam za ok. tydzień a ciągle nie było jej online! Kurcze, co się dzieje? No to wyszukałam ją w znaj, patrzę usunęła mnie i... zablokowała :( Najsmutniejsze jest to że to już jakaś trzecia taka wpadka. Coraz mniej zaczynam ufać ludziom, naprawdę ;_;. No ale napisałam do modów, zgłosiłam ją i poprosiłam o zwrot sc, i... nic! Ciekawa jestem ile ona już osób oszukała! Uważajcie :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz